Rozdział 498
"Och… bracie, naprawdę żyjesz. Wiedziałem! Zawsze uważałem, że okoliczności twojej śmierci były podejrzane. Jak zdołałeś mnie oszukać, głupku? To ja miałem być lepszy od ciebie we wszystkim. Płakałem na twoim grobie, wiesz? Nawet tam spałem kilka razy." Jared objął go, a tłum patrzył ze zdziwieniem.
Tym razem goście wrócili na swoje miejsca. Widzieli go i wiedzieli, że jest człowiekiem z krwi i ko