Rozdział 363
Danna pogładziła jego twarz i uśmiechnęła się: „Kocham cię, synu, ale obawiam się, że nie byłam dla ciebie zbyt dobrym przykładem. Nadszedł czas, abyś wybrał kierunek swojego życia. Chcę, żebyś żył dobrze i był kimś, z kogo będę mogła być dumna. Postanowiłam, że nie chcę już, żeby ludzie postrzegali mnie jako bezużyteczną matkę. Nigdy nie jest za późno, by naprawić swoje błędy”.
„Dla ciebie postar