Chapter 268
Teraz był sam, bez nikogo, kto mógłby mu pomóc. Miał umrzeć w ten sposób, jak człowiek, który nigdy nie miał rodziny. Jemma była diablicą i zawsze będzie klął dzień, w którym ją poznał. Zrujnowała mu życie bezpowrotnie.
Może lepiej było tak, lepiej było, żeby po prostu umarł, bo w końcu nikt by go nie opłakiwał. Celine będzie się martwiła, ale była tylko jego nieślubnym dzieckiem.
Nagle do domu