Rozdział 463
Teraz Jared zrozumiał, dlaczego Iwan wpatrywał się w przestrzeń, jakby był w transie.
– Nie zasługuję na was. Za bardzo jestem zjebany. Nie potrafię nawet dla was być, kiedy mnie potrzebujecie. Jestem po prostu bezużyteczny. Idę do domu – powiedział, zamierzając ich zostawić jak wcześniej. Zawsze ucieka, kiedy pojawiają się kłopoty.
Obaj mężczyźni gwałtownie wstali i chwycili go za ręce.
– Nigdzie