Rozdział 477
"Dziadku, proszę cię, nie bądź taki. Enzo też jest rodziną i miałem najlepsze intencje, oddając mu syna. Kiedy w końcu przestaniesz palić te świństwo? Zabijesz się przez to. Przestań, proszę?" Chciał mu to wyrwać z ręki, ale staruszek celowo go poparzył, a Jared się cofnął.
"Tak... będę palił, aż umrę. Czyż nie tego właśnie chcecie? Chcecie zabić mojego pierwszego wnuka, na to nie pozwolę. Jared,