Rozdział 312
Po napomnieniu Nathana, Guillermo sobie przypomniał. Mężczyzna na wózku inwalidzkim rzeczywiście przypominał Theo swoim zachowaniem.
– Podejrzewałeś, że to Theo? – wypalił Guillermo.
Nathan nerwowo rozejrzał się wokół, w jego oczach malował się cień paniki. Następnie spojrzał na Guillermo ostrożnie i zapytał: – Czyż nie po to ci to potwierdzałem?
Guillermo podrapał się po karku: – Był trochę podob