Rozdział 632
Mężczyzna usłyszał informacje ujawnione przez Williama. Z jakiegoś powodu nagle rozpromienił się uśmiechem. Z przejęciem chwycił Williama za rękę.
William spojrzał na niego z mieszaniną zaskoczenia i strachu: – Co chcesz zrobić?
– William, to ja! – ochrypły oddech wydobył się z gardła mężczyzny.
William wyciągnął rękę i spoliczkował go, mówiąc: – Co ty wygadujesz?
– William. Ty byłeś Williamem – r