Rozdział 487
Mężczyzna miał na sobie drogi garnitur, wartościowy zegarek, a jego ostre, głębokie czarne oczy sprawiały, że ludzie drżeli ze strachu już na jedno spojrzenie. Było oczywiste, że to dojrzały elitarny osobnik, ukształtowany przez wyższe sfery, który od lat manipulował sytuacją jako przełożony. Jednak jego wiek nie pasował do stojącej obok Victorii.
Victoria szła z mężczyzną pod rękę i zbliżyła się