Rozdział 128: Seks w aucie?!
Nagle, mężczyzna w wypolerowanych, szpiczastych skórzanych butach stanął na drodze Yvetty.
Spojrzała w górę i zobaczyła tego podłego Bobby'ego, który zagradzał jej drogę.
Bobby stał tam z rękami nonszalancko skrzyżowanymi na piersi. Na jego ustach błąkał się słaby, szyderczy uśmiech, gdy ją obserwował.
Yvette zmarszczyła brwi, niesmak w jej spojrzeniu był jawny. "Dobrze wychowany pies wie, kiedy z