Rozdział 172. Czy coś źle powiedziałem?
Lato leżało na łóżku z zamkniętymi oczami i lekko zmarszczonymi brwiami, jakby jej było niewygodnie.
Spojrzenie Frasera powędrowało po jej zarumienionej twarzy, długich rzęsach, delikatnym odcieniu jej ust… Sięgnął, delikatnie wsuwając kosmyk włosów za jej ucho. Kiedy już miał wstać, poczuł pociągnięcie za rękaw szlafroka.
Leżała tam, z niewinnymi, szeroko otwartymi oczami, wpatrując się w niego j