Rozdział 308: Graham Glam Slam
Lato spało spokojnie jak mały kotek, a Fraser przez chwilę je obserwował, zanim się pochylił i delikatnie pocałował w czoło.
– Dobranoc, moja droga Summer.
Po chwili Fraser ostrożnie podniósł kołdrę.
Wstał i wyszedł z pokoju. Łagodne spojrzenie w jego oczach powoli zgasło, zastąpione przelotną ostrością.
Rezydencja Grahamów stała niczym majestatyczny zamek, składający się z głównego domu i czterec