Rozdział 238: Znikające Życie
Przez następny miesiąc Summer przychodziła go szukać każdego dnia. Chociaż tak naprawdę przychodziła zobaczyć się z psem.
Powoli Fraser zaczął wyczekiwać jej wizyt, a nawet dbał o to, by wcześniej przygotować mnóstwo pysznych smakołyków.
Jej ulubiony? Mały budyń.
Za każdym razem, gdy przychodziła, Fraser pozostawał bez wyrazu jak zawsze. Wylegiwał się w fotelu, lekko odchylony, udając, że odpoczyw