Rozdział 191: Pocałunki przeprosin
Summer lekko obróciła głowę i spojrzała. – Co się stało?
Fraser mocniej objął jej smukłą talię, a potem bez wysiłku uniósł ją na czysty, gładki szklany blat. Teraz stali twarzą w twarz.
Jego głębokie spojrzenie utkwiło w jej oczach, nieruchome. Początkowo jego oczy były spokojne i niezgłębione, ale powoli przepływały przez nie emocje. Jego głos opadł do niskiego szmeru. – Tamtej nocy nie wiedziałe