Rozdzial 350: Weź swoje słowa z powrotem
Fraser delikatnie otarł łzy spływające po policzkach Summer, musnął palcami jej wilgotne policzki. Ale im bardziej wycierał, tym więcej ich napływało. Niczym lśniące perły, jedna po drugiej toczyły się w dół.
Fraser westchnął z rezygnacją.
Jak to się stało, że to on ją strofował? Prawie odebrała mu życie razem ze swoim, a jednak to ona uważała go za surowego?
Mimo to, nie mógł nic poradzić. Widząc