Rozdział 366: Szaleństwo na parkingu
Niegdyś elegancki i wystawny bankiet charytatywny przerodził się w chaos. Ludzie szeptali między sobą, głosy brzęczały spekulacjami.
Ochroniarze szybko interweniowali, by zaprowadzić porządek, blokując reporterów i zaczynając rozpędzać tłum.
Summer widziała, że jej cel na ten wieczór został już osiągnięty.
Była gotowa wrócić z Yvette.
Kiedy szły na parking, żeby wsiąść do samochodu, w ich stronę z