Rozdział 298: Ostateczna Decyzja
Następnej chwili Xavier wskoczył do stojącego nieopodal Rolls-Royce’a.
Ujrzał Frasera leżącego tam, z twarzą bladą jak papier, bez śladu koloru na ustach.
Fala furii wystrzeliła z piersi Xaviera.
Czuł, jakby miał eksplodować.
Mimo to szybko otworzył apteczkę, wyciągając skalpel, bandaże i różne środki antyseptyczne. Jego ruchy były szybkie i precyzyjne, zniknęły wszelkie ślady jego zwykłej figlarn