Rozdział 265 Bez przytulania
Skończyli właśnie sadzić drugą sadzonkę.
Kiedy Roxanne wstała, aby podać mu trzecią, niedaleko wybuchło zamieszanie.
– Pani Pearson? Co pani tu robi? – wykrzyknęła Pippa w szoku, widząc Aubree przy wejściu.
Aubree miała na sobie elegancką czerwoną sukienkę i parę drogich okularów przeciwsłonecznych, które pasowały do jej falujących włosów.
Podeszła do Pippy, zdjęła okulary i przeskanowała wzrokiem