Rozdział 280 Uścisk
Roxanne poklepała Stellę, starając się ją pocieszyć. Mimo to szloch małej dziewczynki w jej ramionach brzmiał coraz słabiej.
– Essie? – Roxanne spojrzała na nią z troską.
Estella zemdlała po tak długim płaczu, ale łzy wciąż spływały po jej policzkach z kącika oka.
Roxanne z trudem łapała oddech, ledwo znosząc ból w piersi, gdy patrzyła na nieszczęsny stan Estelli.
Jest tak zimno, a Essie ma na sob