Rozdział 476 Czy to prawda?
Po krótkich ustaleniach każdemu z czworga lekarzy przydzielono pacjentów.
Roxanne odetchnęła z ulgą i wróciła na swoje stanowisko, by zająć się pracą.
W gabinecie zapanowała cisza. Od czasu do czasu rozbrzmiewały ciche odgłosy żartujących i bawiących się dzieci, które jednak starały się zachowywać spokojnie. Zupełnie jakby obawiały się, że mogą przeszkadzać lekarzom.
Im dłużej Roxanne pracowała, t