Rozdział 603 Dlaczego temperament
Kiedy Lysa przyniosła kwiaty z powrotem do kwiaciarni, florystka od razu rozpoznała bukiet. Nawet kartka, która była do niego dołączona, pozostała nietknięta.
– Dzień dobry, em…
Lysa przepraszająco się uśmiechnęła. – Proszę odesłać te kwiaty do Farwell Group. Proszę się upewnić, że wręczy je pan osobiście panu Farwellowi.
Na te słowa florystka szeroko otworzyła oczy ze zdumienia.
*Nic dziwnego, że