Rozdział 129
Aria
"Wyglądasz tak pięknie, czekając tutaj... z wypiętym tyłkiem i mokrą cipką dla mnie."
Głos Lucasa dobiega zza mnie, mroczny i gęsty od pożądania.
Jęczę jak idiotka. Tracę kontrolę. Moje ciało jest jak kabel pod napięciem, iskrzący potrzebą. Potrzebuję go teraz, potrzebuję go w sobie, a fakt, że on tam stoi i droczy się, przeciąga to… doprowadza mnie do szaleństwa.
Zanim zdążam zaprotestować,