Rozdział 145
Aria
O czym, do cholery, ta kobieta nawija? Niezwykły wilkołak?
Mrugam na nią, próbując przetrawić te bzdury. "Nie rozumiem, co masz na myśli," mówię, krzyżując ręce.
Jane otwiera usta, jakby miała wyjawić jakąś głęboką, mroczną tajemnicę – ale zatrzaskuje je w momencie, gdy Sarita i jej partner, Kevin, wchodzą do salonu.
"Mam nadzieję, że nie karmisz Arii jedną ze swoich urojeniowych bajek na dob