Rozdział 204
Aria
Wyszłam właśnie z kąpieli i narzuciłam tę czystą, prostą suknię, którą mi tu zostawili. Włosy mam jeszcze wilgotne, przylegają do karku, a skóra jest ciepła, ale nie w ten dobry sposób. Po tym, jak się wcześniej obudziłam, znowu zasnęłam na kolejną godzinę, jak kamień. Chciałabym czuć się lepiej po całym tym odpoczynku, ale szczerze? Nadal czuję się, jakby przejechała mnie ciężarówka. Ciało m