Rozdział 118
Bal Absolwentów DP
Większość ludzi zauważyła, jak Erica wpada do wody. Ogromna większość nawet zdała sobie sprawę, że zaplątała się w linę kotwiczną. Ale nikt nic nie zrobił. Na łodzi pontonowej było kilkanaście osób, a na plaży dwa razy tyle. Nikt się nie poruszył.
Nikt poza Shawnem.
Jego oczy stwardniały, ruszył sprintem w kierunku molo, jego stopy głośno dudniły na drewnianych deskach. Na końcu