Rozdział 7
SIMONE
Jack był cholernie uparty. Wiedziałam, że zeszłej nocy chciał mi zrobić więcej. Czułam, jak jego mięśnie napinają się z wysiłku, gdy się powstrzymywał, kiedy ssałam jego kutasa. Chciałam wiedzieć, co zrobiłby Jack bez żadnych ograniczeń, i do cholery, zamierzałam się tego dowiedzieć. Nie mógł walczyć z tym, co do mnie czuł, w nieskończoność, chociaż wydawało się, że robi wszystko, co w jego