Rozdział 40
DAVID
Wilgotne, wyrzeźbione, młode ciało Avy, wiercące się, żeby się odwrócić pode mną, było jednym z najwspanialszych uczuć na świecie. Kiedy już się ułożyła, a jej jędrna mała pupa przylegała do mojego kutasa, jęknąłem i polizałem linię wzdłuż jej kręgosłupa, sprawiając, że jej ciało wiło się pode mną, gdy chichotała.
Pozwoliłem mojemu kutasowi ślizgać się po jej szparce odbytu, myśląc już o tym