Rozdział 143
Lila westchnęła ciężko i opadła na plecy. Ta emocjonalna karuzela zdecydowanie jej nie pomagała, a ból po śmierci matki wciąż był żywą raną w jej sercu.
Potrzebowała bliskości. A konkretnie, bliskości tego jednego mężczyzny, który zawsze przy niej był, i dla Lily było jasne, że żadne z nich nie będzie w stanie dłużej powstrzymywać wzajemnej namiętności. Nie mogła nawet usiąść mu na kolanach, żeby