Rozdział 121
Chwycił ją za biodra i wbił się w nią mocniej. Odnalazł swój rytm, a jego jądra uderzały o jej cipkę z każdym pchnięciem. Lucas uśmiechnął się do niego z przodu. Wiedział, jakie to wspaniałe pieprzyć Ericę od tyłu. Była naprawdę niegrzeczną małą lisicą!
Odsunęła kutasa od ust i spojrzała przez ramię. „Palcuj mnie w dupie, Shawn. Wsadź palec w moją ciasną dziurkę.”
To była dla niego nowość. Nikt ni