Rozdział 119: O krok od sukcesu Ⅰ
Elaine nie wątpiła w słowa Martina.
Przez ostatnie pięć lat był szczery wobec dzieci. Nawet gdyby ktoś był dobry w udawaniu, nie mógłby udawać przez pięć lat.
Ale co się z nim ostatnio działo?
Czy to przez Ansona?
Myśląc o tym, Elaine spojrzała na niego głębokimi i skomplikowanymi oczami.
"Dlaczego masz tak czerwoną twarz? Gorąco ci?" - zapytał Martin z troską i nawet wyciągnął rękę, żeby dotknąć