Rozdział 300: Tajemniczy Wielki Kryzys
Elaine poczuła na plecach czyjeś świdrujące spojrzenie. Zmarszczyła brwi, zatrzymała się i odwróciła, by spojrzeć za siebie.
Lotnisko tętniło życiem, a wokół nie było widać nikogo dziwacznego.
Jednak przed chwilą Elaine miała niejasne wrażenie, że ktoś ją obserwuje...
– Mamo, co się stało? – zapytał Julian.
– Nic.
– Mamo, tatuś naprawdę wróci, jak wyjedzie?
Na rzęsach Evie wciąż lśniły łzy, przez