Rozdział 387: Zniknął e-mail
Zmarszczył brwi i sprawdził e-maila.
To był szyfrant!
Julian był tak rozentuzjazmowany, że nie zadał sobie trudu, by odszyfrować e-maila, którego wysłała Ruby, lecz próbował dowiedzieć się, kim jest osoba, która go wysłała.
Eddy dostrzegł radość i podekscytowanie w oczach Juliana. Natychmiast zapytał: – Julian, co cię tak uszczęśliwiło?
– Nic.
Nie rozszyfrował jeszcze tożsamości nadawcy. Eddy był