Rozdział 154: Racjonalne Wyjaśnienie
Po usunięciu igieł z ciała Juliana, Elaine szybko weszła do środka.
Przytuliła Juliana i pocałowała go w czoło z miłością.
Julian wymusił uśmiech i powiedział: "Mamo, nic mi nie jest."
Elaine zamierzała zanieść Juliana z powrotem do pokoju. W tym momencie pojawiły się silne ramiona i odebrały jej Juliana.
Julian wcale się nie opierał i pozwolił Ansonowi zanieść go z powrotem do pokoju.
Eddy i Evie