Rozdział 240: Szaleństwo
– „Mam na sobie czarne ubrania, tak jak ty” – powiedział niecierpliwie Julian do Eddy’ego, a potem zwrócił się do Evie i zapytał, czy rana na głowie nadal ją boli.
Evie otarła łzy z twarzy i z uśmiechem patrzyła, jak jej dwaj bracia się kłócą.
– „Jestem dzisiaj całkiem szczęśliwa!”
– „Robi się późno. Odpocznij dobrze” – przypomniała jej Elaine.
– „Dobrze, mamusiu!”
Ktoś zapukał do drzwi i weszła p