Rozdział 199
– Więc to znaczy, że będziesz dziś spała sama? – W oczach mężczyzny błysnęło łobuzerskie spojrzenie.
Anastazja natychmiast postawiła się w stan najwyższej gotowości, spojrzała na niego i zapytała: – Co masz na myśli?
– Nic wielkiego. Po prostu chcę spać w twoim łóżku.
– Nie nadużywaj mojego szczęścia. Wracaj spać do siebie. Inaczej zabronię ci tu kiedykolwiek jeść.
– Twój tata wyglądał dziś na bar