Rozdział 778 Prawda
"Dobrze, porozmawiamy jutro jak należy." Z tymi słowami Richard wyskoczył przez okno. Artur zmarszczył brwi, ale nie spojrzał na Richarda drugi raz, jakby wiedział, że ten nie poniesie śmierci na miejscu.
Artur nie czuł w sobie ostatnio nic dziwnego, ale wszyscy wokół zauważali w nim zmiany. Stał się bardziej obojętny, a nawet w obliczu spraw, które powinny go złościć, reagował po prostu spokojnie