Rozdział 602 Wizyta u Goodwinów
Arthur podniósł iPada i wbił wzrok w kobietę na zdjęciu. Światło padało na jej twarz, rozświetlając delikatne rysy; wyglądała olśniewająco czysto, jak świeżo wyjęta z wody lilia wodna.
Chociaż wyglądała zupełnie inaczej niż mocno umalowana kobieta z tamtej nocy, Arthur nie mógł się pomylić, z jego doskonałym wzrokiem. To ona, pomyślał. Rozpoznał po tych oczach, że kobieta ze zdjęcia to ta sama, co