Rozdział 942 Nie chcę być ci dłużny przysługi
– Może dasz mi ten samochód, a ja go odwiozę? – zapytała Angela odważnie.
Richard nie zamierzał się zgodzić. Przecież nie miała umiejętności, by poradzić sobie na stromych i niebezpiecznych górskich drogach.
– Nie – odparł.
Właśnie wtedy niebo pociemniało; było jasne, że wkrótce zacznie padać. I rzeczywiście, po chwili deszcz zaczął kropić na głowę Angeli, przez co osłoniła ją ręką. Jednak nagle d