Rozdział 106 Nie wrócimy do siebie
Poczuł zawroty głowy i nie miał innego wyjścia, jak tylko położyć się z powrotem na łóżku.
Hackett oparł się o szpitalne łóżko i lekko dyszał. Żałował, że był wtedy taki impulsywny...
Mężczyzna patrzył na ekran telefonu i nie mógł powstrzymać się od dzwonienia do Valerii, ale nie mógł się dodzwonić.
Jasnoczerwona krew poplamiła mu brodę, przez co jego twarz wyglądała jeszcze bladziej.
W Starry Bay