Rozdział 182 Zdejmij rękę
Widać było, że Alex dopiero co płakał.
Na ten widok serce Valerii pękło. Od razu podeszła do łóżka i wzięła synka na ręce.
Niania wpadła do pokoju i krzyknęła: "Nie możecie zabrać pana Alexa. Nie chcę umierać!"
Barron już ją poinstruował. Jeśli straci Alexa, on zadba o to, żeby zniknęła z tego świata.
"Odpieprz się!"
Hackett odciągnął nianię i wszedł do sypialni. Widząc łzy na twarzy syna, wściekł