Rozdział 298 Nie podchodź!
Valeria od razu odetchnęła z ulgą i opuściła dłoń, którą zakrywała usta, widząc, jak Tyler i jego ludzie odwracają się i odchodzą.
Wtedy przypadkiem potrąciła stojącą obok butelkę wina, która o mało co nie spadła na podłogę. Valeria szybko ją złapała i odstawiła na miejsce, wydając przy tym cichy dźwięk.
Niespodziewanie Tyler to usłyszał i nagle się zatrzymał.
– Czekajcie! – powiedział Tyler.
Tyle