Rozdział 216 Zaręczam się
— Walerio! Posłuchaj mnie! — krzyknął Hackett z wściekłością.
Jednak Waleria nie miała najmniejszej ochoty go słuchać.
— Co jeszcze chcesz powiedzieć? Nie chcę tego słuchać! Zachowaj swoje czułe słówka dla swojej przyszłej narzeczonej i przyszłego teścia!
Choć Hackett w głębi duszy cieszył się widząc jej gniew, jego serce lekko zabolało.
Ujął twarz Walerii w dłonie, by zmusić ją do bezruchu.
— Usp