Rozdział 144 Długa podróż
Hackett w ogóle na nią nie zwracał uwagi, po prostu szedł za Valerią.
Widząc, że mężczyzna ją całkowicie ignoruje, serce Cheryl opadło na dno. Czy naprawdę nie ma już żadnych szans?
Mandy wciąż rozważała słowa Valerii, które usłyszała wcześniej, lustrując Cheryl sceptycznym spojrzeniem.
– Dlaczego patrzysz na mnie w ten sposób? Ty też mi nie wierzysz? – zapytała Cheryl, a łzy napłynęły jej do oczu