Rozdział 0198
ZAIA.
Docieram do domu, zmieniając się i transformując w ludzką postać, zanim wślizgnę się do środka i pospieszę na górę do sypialni, którą mieliśmy zająć z Sebastianem. Otwieram walizkę i zaczynam w niej grzebać.
Tak wiele się wydarzyło, a ponieważ nie ma tu personelu, wszystko jest nawet nierozpakowane, bo nie miałam na to czasu. Wciągam szlafrok, zanim podnoszę telefon i wybieram imię Atticusa,