Rozdział 0291
Sebastian kuca. – Więc masz jakieś pomysły, jak to powinno działać?
– Chyba tak. Po prostu rób to, co wydaje się właściwe? – sugeruję, przypominając sobie, jak podobnie działał Pył Księżycowy. – Przez dotyk, tak jak wtedy, gdy dotknęłam Atticusa i Valerie.
Powoli sięgam w dół i zaczynam odwijać bandaże, które owinęłam wokół brzucha pod bluzką.
Zion kiwa głową. – Musimy to wszystko naprawić… ale Ma