Rozdział 1029
Mimo wszystko, kiedy tylko Józef wyjdzie ze szpitala, będzie czekać kolejna wypłata.
To był jedyny powód, dla którego opiekunka pojawiała się dzień po dniu.
Bez tego, szczerze mówiąc, nie wiedziała, jak inaczej przekonać samą siebie, żeby zostać.
Dopiero po chwili Józef w końcu otrząsnął się z oszołomienia i powoli skinął głową, dając znak, że rozumie.
Dopiero wtedy opiekunka wymamrotała: "Dobrze,