Rozdział 464
Judy stała tam, dosłownie oniemiała.
Przez sekundę naprawdę rozważała odwrócenie się i wyjście z tej willi.
Joseph, tymczasem, spojrzał w górę ze zdziwieniem, a jego oczy rozbłysły. "Hej, co tu robisz?"
Podniosła torbę w dłoni i lekko nią potrząsnęła. "Zostawiłeś swoją kurtkę w moim studio ostatnim razem."
"Pomyślałam, że mam dzisiaj trochę wolnego czasu, więc wpadnę podrzucić ją do willi. Nie spo