Rozdział 278
Jeden z dyrektorów dyskretnie wspomniał Aurorze, że jeśli ten projekt zostanie dobrze zrealizowany, ich szef może rozważyć dalszą współpracę.
Oczy Aurory rozbłysły. – Panie Warden, mówi pan poważnie?
Skinął głową z przekonaniem, wyraźnie pod wrażeniem jej osoby. – Absolutnie. Okazje trafiają się tym, którzy są przygotowani. Gdyby to był ktoś inny, nie mówiłbym tego.
Aurora natychmiast zrozumiała,