Rozdział 1051
Grace wyczuwała, że coś jest nie tak, ale ponieważ były na zewnątrz, musiała chronić godność córki.
Nie mogła przyznać, że przyszła wesprzeć córkę, a skończyło się na tym, że to ją przesłuchiwano.
– Co, myślisz, że masz prawo przesłuchiwać moją córkę?
Grace uznała to za śmieszne. – To wasi ludzie nie dopilnowali.
– Poza tym, wasz syn wyrządził mojej córce tak poważną krzywdę. Teraz, kiedy nie zost