Rozdział 949
– Proszę, nie milcz – wydusiła z siebie Aurora.
– To było nielojalne z mojej strony, że nie odwiedziłam cię, gdy tylko wróciłam.
Grace potrząsnęła głową, jej oczy wciąż były wilgotne od łez.
– Auroro, nie pozwolę ci tak mówić.
Ścisnęła mocno dłoń córki. – Jesteś moim najcenniejszym skarbem. Jakiekolwiek decyzje podejmiesz, zawsze będę cię wspierać.
– Musisz zrozumieć – żyjesz dla siebie na tym świ