Rozdział 312
Ale Tessa nie zamierzała tak łatwo tego puścić płazem.
Nagle zabrała głos, jej ton był ostry. – Mamo, dlaczego nie załatwimy tego tutaj? Wszyscy widzieli, co się stało. Nie ma sensu tego tuszować.
Dopiero wtedy tłum oprzytomniał.
– Uwiodła męża innej kobiety. Jak ona może mieć rację? Wszyscy to widzieliśmy – musi nam się wytłumaczyć.
Kobieta w czerwonej sukience była szczególnie uparta. – Nie znos